O blogu

Cześć! Skoro dotarłeś do tej zakładki, oznacza to, że jesteś wiernym czytelnikiem lub po prostu nie rozumiesz, o co chodzi w moim "nieco" chaotycznym blogu. Stare/nieaktualne posty, nowe posty, mnóstwo błędów,  wpisów o niczym, rozmyśleń, raz jest mowa o 2 pieskach, potem nagle o 4... po prostu armagedon! Ale spokojnie, już wszystko wyjaśniam. Rozsiądź się wygodnie i przeczytaj jak to się stało, że z pozoru głupi pomysł 12-latki, stał się jednym z lepszych w moim życiu.

Lecimy o kilka lat wstecz, do styczna 2015. Byłam wtedy 12, prawie 13-letnią dziewczynką. Już od dawna czytałam różne bogi o zwierzętach. Wizja prowadzenia ich była dla mnie czymś niesamowitym i nierealnym. Pisać coś w Interniecie... i w dodatku przeczytają to ludzie! Coraz częściej myślałam o założeniu swojego własnego bloga. Od początku, wiedziałam, że będzie on o moich zwierzakach. Inna opcaja nawet nie wchodziła w grę. Główkowałam i rozmyślałam jak mogłabym go nazwać, aż wkońcu wymyśliłam: "Z PUPILEM PRZEZ ŻYCIE". Jeśli mam być szczera, to nazwa ta podoba mi się do dziś. :) W sumie, podczas zakładania, nazwa i wygląd mojego bloga były dla mnie najważnejsze, a tym, że nie wiem o czym będę pisać, nie przejmowałam się za bardzo. Pamiętam, jak cieszyłam się ze 100 wyświetleń. Napisałam nawet posta z tej okazji. (To tylko drobny szczegół, że nie wiedziałam o tym, że 90 wyświetleń było moich, a 10- mojej rodziny :))

Pomimo tego, że moje stare wpisy mają mnóstwo błędów, a niektóre są totalnie bez sensu, to i tak je lubię i mam do nich wielki sentyment. Są dla mnie ważną pamiatką i swego rodzaju pamiętnikiem, z tamtych lat. Jeśli chcesz zobaczyć jak kiedyś zaczynałam swoją blogerską przygodę, czy jaka byłam ja i moje zwierzaki, to poczytaj stare wpisy i pośmiej się z nich razem ze mną.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Masz dla mnie jakąś radę, lub po prostu chcesz mi coś powiedzieć? Napisz proszę komentarz. Ciebie to nic nie kosztuje, a mi przynosi wielką radość. :)