08 marca 2015

Wszystko na raz

Hejkaa!
Przypominam Wam o głosowaniu. Klik: http://wesolepupile.blogspot.com/2015/03/1-etap-konkursu_6.html?m=1
Zacznijmy od posta piątkowego. Obiecałam Wam, że napiszę jak zrobić przysmaki dla świnek i piesków, ale jestem przeziębiona i nie miałam kiedy sprawdzić, czy mój przepis w ogóle wychodzi. Jak będę miała czas sprawdzić, czy to w ogóle jest jadalne, to na pewno od razu Wam napiszę. W tym poście dowiecie się jak nauczyć psa komendy "w której ręce". Wiki nauczyła się tego przez przypadek. Tak naprawdę to ona na to wpadła. Ja ćwiczyłam z nią komendę "żółwik" i wzięłam przysmak. Zadzwoniła do mnie koleżanka, a Wiki zaczęła mi dawać łapkę na rękę z jedzonkiem, więc nagrodziłam ją. Później sama dawała łapki na rękę ze smakołykiem, więc tak naprawdę ona sama nauczyła się tej komendy, przez przypadek. A więc jak nauczyć psa tej komendy?
1. Weź smakołyk do ręki i pozwól psu powąchać go.
2. Schowaj przysmak do pięści tak, żeby psiak widział ten moment.
3. Trzymając jedną rękę za plecami, a drugą (tą z jedzonkiem) przed pupilem powiedz "daj łapkę".
4. Jak da łapeczkę na twoją zaciśniętą pięść, otwórz ją i pozwól psu zjeść nagrodę.
5. Powtórz to kilka razy zmieniając ręce.
6. Jak pupil zrozumie, że za danie łapki dostaje przysmak, weź do jednej ręki nagrodę i daj przed psa dwie.
7. Jak psiak nie będzie wybierał pięści ze smakołykiem wróć do punktów 3 i 4.
Tak jak pisałam, nauczenie tej komendy, nie sprawiło nam żadnych kłopotów.
u

Teraz przejdźmy do posta sobotniego. Tak jak Wam mówiłam (nie wiem, czy na blogu, czy na mojej stronie na Facebooku) Asti nauczyła się prosić. Teraz ćwiczymy kręcenie w kółko. Co prawda nie wychodzi nam to jeszcze za dobrze, ale i tak jestem bardzo dumna z postępów, jakie zrobił mój mały grubasek.


Co do konkursu, w którym bierze udział, jeszcze nie ma wyników. Wydaje mi się, że będą jutro, bo ostatni etap rozpoczął się z dwudniowym opóźnieniem. Trzymajcie kciuki! Za drugie miejsce jest kolba o smaku lucerny, a za pierwsze miseczka ceramiczna firmy Trixie z chomiczkiem. Link do konkursu:  http://mojeprosiaczki.blogspot.com/2015/03/3-etap-konkursu.html?m=1
U Kici i piesków po staremu, więc to na tyle w tym poście. Wyszedł trochę krótki, ale nie mam zabardzo nastroju na pisanie postów, bo siedzę w łóżku z gorączką. Mam nadzieję, że następny wyjdzie mi chociaż troszkę dłuższy
Paa!


1 komentarz:

  1. Gratuluję nauczania się nowej sztuczki :)

    H&F
    http://jaimojaspanielka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Masz dla mnie jakąś radę, lub po prostu chcesz mi coś powiedzieć? Napisz proszę komentarz. Ciebie to nic nie kosztuje, a mi przynosi wielką radość. :)