Ferie, ferie... i po feriach...

Hejkaa!
Dzisiaj nie będzie za długi post. Będzie bardziej informacyjny, niż o moich zwierzakach.
Nie pisałam Wam wcześniej, ale mam ferie. Tak dokładnie już nie mam... Jutro do szkoły. Pocieszające jest to, że już chodziłam do szkoły 5 miesięcy i jeszcze tylko 4. Szybko to pewnie zleci. Tak jak zresztą to półrocze. A Wam szybko minęło pół roku szkolnego? Bo mi bardzo! Dobra przejdźmy do informacji, bo się trochę rozpisałam. Jak mówiłam idę do szkoły i nie będę miała czasu na codziennie pisanie postów. Będę pisała w weekendy, a czasem, jak będę miała czas to w tygodniu też. Mam nadzieję że nie macie nic przeciwko, ale wiecie zadania domowe, testy, kartkówki... Chyba mnie rozumiecie.

A na pocieszenie zdjęcia:

Mam nadzieję, że nie gniewacie się na mnie za bardzo... To na tyle w tym poście.

Paa!